"Ezekiel" Sara Ney

Tytuł: Ezekiel
Autor: Sara Ney
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Seria: Jak poderwać drania? 
Wydawnictwo: Wydawnictwo kobiece
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 336
Ocena: 7/10


Młodzieżowe serie książkowe to chyba coś, z czym mogłabym wziąć ślub. Mało, które książki są mi nieznane. Większość czytałam lub poznawałam ich fabułę. Nie mogłam, więc zrezygnować z drugiej części pięknego drania, mimo że pierwsza mnie nie zachwyciła jakoś strasznie. Wiem jednak, że czasami bywa tak, że coś nie podoba nam się na początku, a później moglibyśmy się za to pokroić. Chyba każdy wie, co chce powiedzieć. Mimo że ta książka też nie jest wybitnym dziełem literatury to i tak cieszę się, że ją przeczytałam. Jestem pewna, że jest lepsza niż pierwszy tom.

W tej części poznajemy Ezekiela i słodką Violet. On jest wielki bad boyem, który ma problemy z nauką. Ona cichą, szarą myszką udzielającą korepetycje. Przypadek łączy ich w parę do nauki, jednak dziewczyna boi się prowadzić zajęcia dla kogoś takiego. Niestety on nie może sobie pozwolić na złe oceny, bo inaczej straci miejsce w drużynie zapaśniczej. Ta dwójka jest zupełnie różna, jednak przecież przeciwieństwa się przyciągają.

Wiem, że to może zabrzmieć dziwnie, ale ta książka jest dobra. I nawet nie wiem, dlaczego tak uważam. Naprawdę nie różni się za dużo od pierwszej części, jednak moje odczucia są bardzo różne. Może, dlatego że Zeke jest prawdziwym draniem, a Sebastian nie przypominał mi kogoś takiego. Może to, że główni bohaterowie są naprawdę różni i fajnie się czyta o dość dużych zmianach bohaterów. Gdyby miała powiedzieć, który z tomów jest bliższy typowej historii to bez zastanowienia powiedziałabym, że drugi, jednak to działa. Niestety minusem są sceny erotyczne, tak samo jak w pierwszej części i brak jednej, linii czasowej. W niektórych momentach zastanawiałam się czy to ma sens, bo w ciągu jednego dnia dzieje się tyle, że 24h to chyba za mało, a połączenie dwóch tomów wygląda, jakby pierwszy trwał może tydzień, chociaż to nieprawda.
Wiecie, co warto przeczytać i jedną i drugą. Nie, dlatego że są świetne. Może nie jest literatura piękna, ale można się, chociaż uspokoić i pobawić się z odgadywanie, co się wydarzy w tak prostym świecie. 


Komentarze

  1. Nie rozumiem dlaczego masz aż taką różną opinię na temat tych książek. To dość dziwne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tak bywa, że zmienia się nasze patrzenie na daną książkę :)

      Usuń

Prześlij komentarz