Tytuł: Sebastian
Autor: Sara Ney
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Seria: Jak poderwać drania?
Wydawnictwo: Wydawnictwo kobiece
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 424
Ocena: 5/10
Autor: Sara Ney
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Seria: Jak poderwać drania?
Wydawnictwo: Wydawnictwo kobiece
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 424
Ocena: 5/10
Książki młodzieżowe to coś, co czyta chyba każdy niezależnie
od wieku. Jedne są lepsze inne gorsze. Niestety nie wiem, do której kategorii
dopasować tą książkę. Ma wszystkie elementy romansu dla nastolatek plus kilka scen,
których nie powinno być w takim gatunku. Wątek romantyczny jest dziwny, ale
nawet rozbudowany. Trochę bohaterów drugo planowych, o których nie wiemy za
dużo. I to tyle żadnej większej głębi. To typowa książka i nie ma w niej nic
nowatorskiego i szczerze to nic ciekawego. Co druga książka ma podobną akcje i
styl.
Jamenson to grzeczna dziewczynka, pilna uczenia, która lubi
uczyć się w bibliotece. Przyjaciele nazywają James. Kocha nosić perły.
Sebastian, inaczej Oz, to jeden z królów szkoły, który do biblioteki przeszedł,
jako obstawa. Zaczynają rozmawiać przez głupi zakład, przez który on nie chce
zakończyć znajomości. Chce poznać ją bliżej. To historia, która pokazuje jak
jedna głupia sytuacja może zmienić wszystko.
Opis tej książki mówi wszystko. Nie ma w tej książce nic
więcej. Nie mogę powiedzieć, że ta książka jest zła, bo to nie prawda. Napisana
jest dobrze, nie miałam żadnych problemów z jej czytaniem. Gdyby pozbyć się
scen erotycznych i niektórych cytatów, które są przed rozdziałem to byłaby
nawet dobra książka młodzieżowa. Niestety te elementy pokazują, że autorka
myśli o trochę starszych czytelnikach, dla których niestety ta historia będzie
mało wyrazista.
Szczerze, to nie wiem, komu mogłabym polecić tą książkę. Dla osób,
którym spodoba się historia nie mogę jej zaproponować przez cenzurę, dla osób,
które są starsze ta książka będzie płaska. Jednak, jeśli ktoś nie będzie się
spodziewać czegoś świetnego można ją spokojnie przeczytać. Ja sama przeczytałam
tez drugą cześć, mimo że nie jest to szczyt literatury.
Komentarze
Prześlij komentarz