Tytuł: Gorsza
Autor: Jarosław Czechowicz
Rok wydania: 2021
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10
„Gorsza” Jarosława Czechowicza to dla mnie kryminał z górnej półki. Czytając czułam się jak osoba, która układa puzzle. Masz wszystkie elementy, ale dopiero po ich poprawnym ułożeniu dowiadujesz się jak poprawnie wygląda całym obrazem. Tak samo jest z tą historią.
Zazwyczaj nie lubię nielinearnej linii czasowej w książkach, jednak w tym przypadku dodaje to elementu zagadki. Z jednej sceny dowiadujemy się jakiejś informacji, która dopełniona jest wycinkiem z pamiętnika czy wydarzeniem z piwnicy czy normalnego życia. Niektóre wątki są niepotrzebne dla dalszego przebiegu, ale daje to elementy do przemyślenia przez czytelnika. Sceny z piwnicy są dość mocne uczuciowo. Na początku miałam problemy z ogarnięciem postaci przez zmianę narratora pierwszoosobowego. Cała historia jest bardzo wciągająca i dość szybko się rozwija. Trzyma w napięciu, a zakończenie, moim zdaniem, jest nieprzewidywalne, chociaż kilku elementów możemy domyślić się już od początku.
Zazwyczaj nie lubię nielinearnej linii czasowej w książkach, jednak w tym przypadku dodaje to elementu zagadki. Z jednej sceny dowiadujemy się jakiejś informacji, która dopełniona jest wycinkiem z pamiętnika czy wydarzeniem z piwnicy czy normalnego życia. Niektóre wątki są niepotrzebne dla dalszego przebiegu, ale daje to elementy do przemyślenia przez czytelnika. Sceny z piwnicy są dość mocne uczuciowo. Na początku miałam problemy z ogarnięciem postaci przez zmianę narratora pierwszoosobowego. Cała historia jest bardzo wciągająca i dość szybko się rozwija. Trzyma w napięciu, a zakończenie, moim zdaniem, jest nieprzewidywalne, chociaż kilku elementów możemy domyślić się już od początku.
Jeśli chodzi o sam wygląd książka wykonana jest w sposób bardzo estetyczny. Brakuje mi kilku elementów z okładki, które mogłyby być wykorzystane w wnętrzu. Marginesy zewnętrzne też momentami mnie irytowały, bo były zbyt małe, najczęściej w środkowej części książki. Te dwa elementy jednak nie powodują gorszego zapoznawania się z treścią. Książkę tą mogę polecić każdemu kto lubi kryminały. Jest on lekki i ciekawy. Może trafić do każdej grupy osób dorosłych, nawet tych, który dopiero zaczynają swoją przygodę z bardziej klasyczną książką. Ja bardzo chętnie przeczytam ją w wolnym czasie jeszcze raz i pożyczę kilku osobą, które powinny zacząć czytać.
Opis od wydawcy:
Trzy kobiety, Dwanaście godzin. Któraś z nich musi odpowiedzieć za to, co zrobiła.
Magda prowadzi zwyczajne życie. Mieszka w przytulnym domu w Krakowie, pracuje w komunikacji miejskiej, wolne chwile spędza, jeżdżąc na ukochanym motorze. Pozorny spokój zakłóca jedno spotkanie, po którym Magda nie może dojść do siebie. A potem jeszcze jedno. I kolejne
Gdy Magda spogląda w oczy kogoś, kogo miała nadzieję już nigdy nie zobaczyć, pozorny spokój znika. Zagłuszane koszmary i traumy uderzają ze zdwojoną siłą. Przerażona tym, co drzemie w głębi jej umysłu, Magda musi podjąć decyzję, od której zależeć będzie nie tylko jej życie.
Komentarze
Prześlij komentarz